LZS Dąbrówka Górna - LKS Górnik Januszkowice


LZS Dąbrówka Górna
LZS Dąbrówka Górna Gospodarze
3 : 2
1 2P 1
2 1P 1
LKS Górnik Januszkowice
LKS Górnik Januszkowice Goście

Bramki

LZS Dąbrówka Górna
LZS Dąbrówka Górna
boisko sportowe w Dąbrówce Górnej
90'
LKS Górnik Januszkowice
LKS Górnik Januszkowice

Kary

LZS Dąbrówka Górna
LZS Dąbrówka Górna
25'
Patryk Łuczak Niesportowe zachowanie - krytyka decyzji sędziego
41'
Andrzej Kozłowski Przerwanie przeciwnikom możliwości kontynuowania korzystnej akcji poprzez złapanie przeciwnika za koszulkę
83'
Dawid Garbacz Niesportowe zachowanie - odkopnięcie piłki po gwizdku sędziego
LKS Górnik Januszkowice
LKS Górnik Januszkowice
43'
Mateusz Wąsik Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika

Skład wyjściowy

LZS Dąbrówka Górna
LZS Dąbrówka Górna
LKS Górnik Januszkowice
LKS Górnik Januszkowice


Skład rezerwowy

LZS Dąbrówka Górna
LZS Dąbrówka Górna
Numer Imię i nazwisko
14
Patryk Fleiszer
roster.substituted.change 72'
8
Dawid Garbacz
roster.substituted.change 65'
6
Piotr Nowicki
roster.substituted.change 84'
LKS Górnik Januszkowice
LKS Górnik Januszkowice

Sztab szkoleniowy

LZS Dąbrówka Górna
LZS Dąbrówka Górna
Imię i nazwisko
Tomasz Kowol Trener
Mariusz Fornol Kierownik drużyny
LKS Górnik Januszkowice
LKS Górnik Januszkowice
Imię i nazwisko
Marcin Bartoń Kierownik drużyny
Tomasz Matysek Trener

Relacja z meczu

Autor:

mario1983

Utworzono:

14.10.2019

Śrubujemy rekord zwycięskich spotkań z rzędu na własnym boisku. W niedzielę po ciekawym spotkaniu pokonaliśmy 3:2 (2:1) zespół Górnika Januszkowice i po raz piąty w sezonie 2019/2020 schodziliśmy z murawy zgarniając pełną pulę.

Pierwszy kwadrans to przewaga gości, którzy ładnie operowali piłką i dosyć łatwo przedostawali się w nasze pole karne. Brakowało im jednak przysłowiowej "kropki nad i". W 14. minucie po raz pierwszy groźnie zaatakowaliśmy i od razu wyszliśmy na prowadzenie. Kapitalnie z dystansu przymierzył Denis Kaźmierz, posłana z około 20 metrów piłka wpadła w samo "okienko" a bramkarz przyjezdnych mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. W 22. minucie było już 2:0 i ponownie w roli głównej wystąpił strzelec pierwszego gola. Po kolejnym jego świetnym uderzeniu z dystansu "zdjął pajęczynę" z narożnika bramki rywala. Odpowiedź gości była niemal natychmiastowa. Do rzutu wolnego podszedł Mariusz Kapłon, były zawodnik Ruchu Zdzieszowice i technicznym strzałem zdobył kontaktową bramkę dla swojej drużyny. Kilka minut później goście wywalczyli kolejny rzut wolny. Tym razem Damian Smieszek fantastyczną robinsonadą obronił strzał, zmierzający pod poprzeczkę. Krótko przed przerwą w dogodnej sytuacji znalazł się nasz skrzydłowy Andrzej Kozłowski, jednak będąc tuż przed bramką, nie trafił głową czysto w piłkę.

Początkowe fragmenty drugiej połowy to spokojna gra, oba zespoły się neutralizowały. W 60. minucie goście doprowadzili do wyrównania. Piłkę w polu karnym otrzymał pozostawiony zupełnie bez opieki Kamil Sośnicki i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Mecz zaczął się tak jakby od nowa. Zespół Januszkowic zwietrzył swą szansę na wygraną, lecz pewniej niż jeszcze na początku meczu, grała nasza obrona. Kiedy trzeba było, skutecznie interweniował również w bramce Damian Smieszek. Chociażby tak jak w 70. minucie, gdy Mariusz Kapłon, najlepszy zawodnik w szeregach gości, uderzył zza pola karnego. Pięć minut przed końcem meczu, zdobyliśmy jak się później okazało, zwycięską bramkę. Piłkę na 25 metrze otrzymał Denis Kaźmierz i plasowanym strzałem tuż przy słupku skompletował hattricka.

Wiele ciekawego działo się już w doliczonym czasie gry. Najpierw Tomasz Urbacka przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Januszkowic. Następnie zakotłowało się w naszym polu karnym, na szczęście zażegnaliśmy niebezpieczeństwo i mogliśmy cieszyć się z piątego kompletu punktów w tym sezonie.

W 10. kolejce zagramy na wyjeździe z drużyną Izbicka-Otmice. Początek meczu w niedzielę 20 października o godzinie 14:00 na boisku w Izbicku.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości