Mariusz: [...] na każdym meczu damy z siebie wszystko! [...] - WYWIAD

Mariusz: [...] na każdym meczu damy z siebie wszystko! [...] - WYWIAD

Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z wywiadem, którego udzielił nam bramkarz Victorii Żyrowa -Mariusz Okos!

Mariusz Okos jest bramkarzem grającym w juniorach Victorii. Urodzony 14 maja 1996 roku w Kędzierzynie-Koźlu zawodnik, jest aktualniew świetnej formie. Sezon rozpoczął się kilka tygodni temu, w którym zespół z Żyrowej rozegrał spotkania z groźnymi przeciwnikami. Okos w tych meczach piłkę z siatki wyciągał tylko dwukrotnie, co niewątpliwie świadczy o jego doskonałej dyspozycji.

Jeszcze raz zapraszamy do lektury!

[Admin]: W ostatni dzień wakacji rozpoczęły się rozgrywki I Ligi Juniorów. Sezon zaczęliście od dwóch wysokich zwycięstw nad zespołami z Reńskiej Wsi i Głuchołaz. Jak ocenisz start w wykonaniu naszego zespołu?

[Mariusz]: Ruszyliśmy bardzo dobrze o czym świadczą nasze wyniki.Gdyby nie treningi i dobra frekwencja na nich,to rezultaty nie były by aż tak zadowalające.

[Admin]: Niewątpliwie, na tak dobrą grę drużyny wpływ miał okres przygotowawczy. Na co był położony największy nacisk podczas przygotowań?

[Mariusz]: Na pewno trener chciał pod szlifować nasze umiejętności, które z nim nabyliśmy w poprzednim sezonie oraz dobrze wprowadzić nowych zawodników, którzy dołączyli do naszego zespołu.

[Admin]: Zestawienie drużyn w naszej grupie, znacznie różni się od tego z zeszłego sezonu. Doszło do dość dużego przetasowania zespołów. Czy może to Wam sprawić szczególne kłopoty?

[Mariusz]: Owszem, może to nam sprawić pewne trudności ponieważ nie znamy stylu gry większość drużyn z naszej ligi. Ale na każdym meczu damy z siebie wszystko!

[Admin]: Na treningach pojawiło się dość sporo nowych zawodników. Jak możesz ocenić ich zaangażowanie i postępy na treningach?

[Mariusz]: Paru nowych zawodników zaskoczyło mnie swoimi dobrymi umiejętnościami, z czego się cieszę, ponieważ staliśmy się mocniejszą drużyną. Zaangażowanie na treningach jest bardzo dobre, ponieważ jest straszny ścisk i każdy musi się bić o pierwszą jedenastkę.

[Admin]: Mogło by się wydawać że pozycja bramkarza z góry jest zarezerwowana. Tak było w naszej ekipie przez ostatnie kilka sezonów. Nie miałeś zbyt dużej konkurencji. Jednak w tym roku jest ona bardzo silna. Zarówno Węglarski jak i Szymala z pewnością będą chcieli być numerem "1". Czy jest między wami jakaś szczególna rywalizacja?

[Mariusz]: Rywalizacja musi być, bez tego się nie obejdzie, ale nie spinamy się szczególnie na siebie, przecież jesteśmy kolegami z drużyny i zawsze sobie pomagamy.

[Admin]:W poprzednim sezonie zagrałeś prawie we wszystkich meczach. Jak ocenisz swoją postawę w tamtym okresie? Czy jest coś co chciałbyś poprawić w swojej grze?

[Mariusz]: Nie był to zbyt wspaniały okres, ponieważ zdarzały się czasem śmieszne błędy, ale z biegiem czasu, dzięki pomocy dwóch trenerów te błędy zanikały. Na pewno chciałbym poprawić swoją grę nogami.

[Admin]: Przypomnijmy, że obecny sezon jest Twoim ostatnim jeżeli chodzi o grę w zespole juniorów. Czy zastanawiałeś się nad swoją dalszą przygodą z piłką?

[Mariusz]: Mam zamiar skoczyć parę szczebelków wyżej więc nie mogę odpuszczać na treningu, tym bardziej, że mam groźną konkurencję i jeżeli nie łapałbym się do pierwszej jedenastki to walka o grę w wyższej lidze była by nieco utrudniona.

[Admin]: Powiedz jakie cele stawiasz sobie i jakie cele stawia sobie drużyna na ten sezon?

[Mariusz]: Moim celem jest na pewno jak najmniejsza ilość straconych bramek a jako drużyna to chcemy zakończyć sezon w pierwszej trójce.

[Admin]: Skupmy się teraz na Tobie. Z pewnością jest klub, oczywiście poza Victorią Żyrowa, który darzysz sympatią. Możesz uchylić rąbka tajemnicy co to za zespół?

[Mariusz]: Jedyny klub, który darze sympatią to FC Barcelona. Podoba misięich styl gry, rozgrywanie piłki idługie utrzymywanie się przy niej.

[Admin]: Jak wiemy Mariusz Okos jest jedyny w swoim rodzaju, ale czy stawiasz sobie jakiegoś zawodnika jako wzór do naśladowania?

[Mariusz]: Nie, nie ma takiego zawodnika, który byłby wzorem dla mnie.

[Admin]: Na chwilę obecną jesteś podstawowym bramkarzem juniorów. I dość nietypowo występujesz z "12" na plecach. Dlaczego akurat ten numer? Co skłoniło Cię do tego wyboru?

[Mariusz]: Po prostu darzę sympatią ten numer i sądzę, że nie raz przynosi mi szczęście.

[Admin]: Mam wrażenie, że przed każdym meczem to Ty jesteś najbardziej zmotywowanym zawodnikiem w naszej drużynie i to Ty motywujesz cały nasz zespół. Można powiedzieć jesteś "motorem napędowym" Victorii. Taka motywacja z pewnością dodaje pewności siebie. Pamiętasz mecz w który był najlepszy w Twoim wykonaniu - w którym "rządziłeś" na boisku?

[Mariusz]: W moim przypadku jest tak, że dzień przed meczem oraz bezpośrednio przed nim motywuję siebie ponieważ wiem, że nie mogę bujać w obłokach, bo to się źle skończy. Dobrze zmotywowana drużyna to już parę procent do zwycięstwa, to dlatego próbuję zawsze jakoś pobudzić resztę, szczególnie, gdy na zegarku mamy godzinę 10:00. Natomiast mecz, w którym byłem nie do pokonania to na pewno był z Leśnicą, który graliśmy 2 sezony temu.

[Admin]: Co sprawia, że na każdy mecz wychodzisz tak bardzo zmotywowany?

[Mariusz]: Jestem głodny gry, dobrej gry.

[Admin]: Piłka nożna to gra zespołowa. W drużynie jest was ponad dwudziestu, ale czy jest ktoś z kim współpracuje Ci się szczególnie dobrze, ktoś z kim najbardziej się dogadujesz i rozumiesz?

[Mariusz]: Myślę, że z większością się dobrze dogaduje i nie ma takiej osoby w zapole, z którą miał bym zły kontakt.

[Admin]: Teraz parę luźnych pytań. Jakie są Twoje zainteresowania za wyjątkiem piłki nożnej?

[Mariusz]: Poza piłką nożną interesuję się muzyką oraz światem kulturystyki.

[Admin]: Jakie jest Twoje największe marzenie? Niekoniecznie związanie z futbolem.

[Mariusz]: Ciężko wybrać, ale chyba najbardziej chciałbym trafić szóstkę w lotku.

[Admin]: Na koniec rozmowy czego Ci życzyć w rozpoczynającym się sezonie?

[Mariusz]: Lepszej pewności siebie i magnesu w rękawicach

[Admin]: Dziękuję Mariusz za rozmowę.

[Mariusz]: Również dziękuje i pozdrawiam wszystkich co za nas trzymają kciuki!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości