Nie taki lider straszny.

Do Żyrowej przyjechał lider, rezerwy Opolskiej Odry. Od początku obie drużyny nie pozwalały na zbyt wiele. Mnóstwo fauli, ostrej i agresywnej gry pozwoliło na oglądanie dobrego dla oka widowiska. Już w 3 minucie meczu w świetnej sytuacji znalazł się Hruzik, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kleemannem. Chwilę później stały fragment z okolicy środka boiska wykonują goście. Osamotniony napastnik Odry wykorzystał złe ustawienie Kowolika oraz Góry i otworzył wynik spotkania strzałem głową. Do przerwy obraz gry się nie zmienił. Próbująca gonić wynik Victoria odbijała się od defensywny gości, którzy umiejętnie rozbijali ataki rywala. Fantastyczną okazje do zdobycia bramki miał Tyszewski, który po podaniu Leboka minął już bramkarza ale w ostatniej chwili uprzedził go obrońca, próbowali również Kapłon i Kujawski.
Po przerwie na boisko wyszły dwa różne zespoły. Odra zadowolona z prowadzenia oddała pole gospodarzom meczu, a Victoria dążąc do wyrównania stwarzała sobie okazje do strzałów. W końcu nadeszła 64 minuta. Przytomnie za plecy obrońców zagrywa Szkotek a dobrze dysponowany dziś Tyszewski strzałem z woleja wyrównuje. Victoria poszła za ciosem i była blisko wyrównania, Hruzik wyłożył piłkę na 10 metr od bramki Górze, lecz ten uderzył lekko wprost w bramkarza. Kolejną okazję jednak Victoria już wykorzystała. W 87 minucie wprowadzony chwile wcześniej Sośnicki w sytuacji sam na sam z bramkarzem, przytomnie popisał się "wcinką" i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Końcówka meczu polegała na utrzymaniu wyniku i piłki na połowie przeciwnika. Niestety w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Odra zyskała rzut wolny w bocznej strefie boiska. W pole karne powędrował Kleemann, ktory na nasze nieszczęscie uderzył głową na bramke Adamika. Piotrek poradził sobie z tym strzałem, ale niestety z dobitką już nie miał szans. Po rozpoczęciu gry ze środka sędzia dzisiejszych zawodów zakończył mecz.
Victoria po czterech porażkach z rzędu zdobywa cenny punkt z liderem tabeli, ale mimo wszystko zawodnicy nie mogą być zadowoleni z wyniku.
W najbliższy weekend Nasi piłkarze odpoczywają, za dwa tygodnie czeka Nas wyjazdowy mecz w Górażdżach.
Komentarze