Zwycięstwo w ostatnich minutach!

Walcząca do końca meczu o bramkę Victoria, wygrała 1:0 ze Startem Dobrodzień po bramce Marcina Mandali w 88 minucie. Po dwóch słabszych występach przyszła kolejna wygrana. Było to już szóste zwycięstwo w ośmiu meczach rundy wiosennej.
Start 0:1 Victoria
Szczegóły meczu ---> http://vzyrowa.futbolowo.pl/game/420408/start-dobrodzien-vs-victoria-zyrowa
Początek meczu nie zwiastował dużych emocji. Obie drużyny wzajemnie się badały, nikt nie ruszył od razu do ataku. Pierwszą sytuację do zdobycia bramki stworzyli sobie gospodarze. Po wrzucie piłki z autu, napastnik Startu nieatakowany przez nikogo znalazł się na 16 metrze na wprost bramki Łydki, uderzył jednak nad poprzeczką. Potem inicjatywę przejęła Victoria. Szerokie boisko sprzyjało grze bocznymi strefami, gdzie do akcji ofensywnych włączali się boczni obrońcy. Znakomitej sytuacji nie wykorzystał Kujawski Grzegorz kiedy w zamieszaniu w polu karnym z odległości 3 metrów strzelił obok bramki. Dużo miejsca na boisku mieli środkowi pomocnicy, a także skrzydłowi, którzy wykorzystywali wolne strefy boiska. Pierwsza połowa zakończyła się remisem.
Na drugą połowę oba zespoły wyszły bez zmian. Ciągle więcej z gry mieli goście, którzy byli wyraźnie w lepszej formie fizycznej. Atakom Victorii brakowało ostatniego, otwierającego drogę do bramki, podania. W 56 minucie doszło do podwójnej zmiany, za zmęczonych Szkotka oraz Hruzika weszli odpowiednio Kujawski Paweł, oraz Mandala. Te zmiany wpłynęły na zmianę ustawienia na bardziej ofensywną. Najlepszą sytuację gospodarze mieli w 65 minucie. Piłkę sprzed własnego pola karnego wybił obrońca gości, jednak jego podanie nie było precyzyjne. Niestety, Góra źle przyjął piłkę dzięki czemu pomocnik Startu mógł podać prostopadłą piłkę do swojego napastnika, który goniony przez Pietrzyka zdołał oddać strzał na bramkę. Interwencja Łydki zapobiegła bramce, a piłkę sprzed nosa, czającego się na dobitkę, zawodnikowi gospodarzy wybił Kapłon. Po tej akcji wyszła kontra, w której minimalnie chybił Mandala. Strzałami zza pola karnego próbowali pokonać bramkarza Kopiec oraz Kujawski P. W 82 minucie trener Jakubczak dokonał ostatniej zmiany wprowadzając Rafała Gojło za Tyszewskiego. Wreszcie udało się znaleźć drogę do bramki Startu. Po serii 3 rzutów rożnych bitych przez Kieszkowskiego, piłkę przed polem karnym przejął Kujawski G. i podał do Mandali, ten na zamach minął obrońcę, przełożył sobie piłkę na prawą nogę i znajdując się dwa metry przed bramkarzem, zmieścił piłkę między jego nogami. Victoria do końca meczu utrzymała koncentrację i po końcowym gwizdku cieszyła się z zasłużonych 3 punktów.
Już w następnej kolejce do Żyrowej przyjedzie lider, Rodło Opole! Mecz ten odbędzie się w sobotę o godzinie 17 w Żyrowej.
Komentarze